Ciekawość w moim domu ma na imię Zoja i tak jak jej książkowa odpowiedniczka ma setki nurtujących ją pytań. Interesujące jest to, że w każdej rodzinie, klasie, czy zespole żyje Ciekawość, niestety w zależności od warunków jakie jej stworzymy może kwitnąć i rozwijać się lub więdnąć i zanikać. Mam nadzieję, że książka o niej, pomoże Wam na nowo odnaleźć i pielęgnować Ciekawość w sobie i swoich bliskich.
Czy ciekawiło was kiedyś co Ciekawość robi na co dzień?
Jak wygląda i żyje wasza własna Ciekawość? Czy widujecie się codziennie?
Zaglądnijcie do Bajki Nie Z Tej Bajki: Ciekawość, żeby dołączyć do wielkiej przygody, małej (ale, czy aby na pewno) dziewczynki, poszukującej odpowiedzi na najbardziej nurtujące ją pytanie, a znajdującej klucz do wolności i radości.
Poniżej znajdziecie trzy magiczne momenty z bajki o Ciekawości.
Na co dzień mówię na naszą domową Czułość – Nina. Ma 14 lat i wiem już dziś, że nigdy nie będzie za duża na "przytulaki", całusy i głaskanie po włosach – to po prostu jej język – język Czułości. Jest też pierwsza do pytania "Jak się czujesz mamo?", "W czym mogę ci pomóc?"
Znacie kogoś takiego?
Jeśli nie, to nic straconego, bo Czułość mieszka w każdym z nas. W jednych troszkę wyraźniej, w innych jeszcze nieśmiało, ale są sposoby, żeby ja w sobie odnaleźć i kultywować – żeby codziennie, niezmiennie dbać o siebie, wzmacniać się, dzięki okazywaniu sobie troski, aby móc swoją czułością dzielić się z innymi.
Kiedy Kreatywność miała 7 lat, jej ulubioną zabawą był "sklep". Potrafiła godzinami wybierać kamyki na karmelki, zbierać kłosy, które były lizakami, i liście, które wykorzystywała jako pieniądze. Codziennie starannie rozkładała swoje półki na brzegu drewnianej piaskownicy i starannie pakowała zakupy dla swoich klientów, w rożki zrobione ze starej gazety. Kreatywność nie potrzebowała plastikowych zabawek i gadżetów, żeby dobrze i długo się bawić. Potrafiła dostrzec setki możliwości w naturalnych materiałach i przedmiotach, które ją otaczały i rzadko kiedy się nudziła.
Dzisiaj Kreatywność ma 41 lat, ciągle uwielbia zbierać piękne kamienie i liście, a do zabawy (jako naturalnego sposobu na kreatywny rozwój i naukę) namawia dzieci i dorosłych w każdym wieku (już od ponad 20 lat, i to z dużym powodzeniem:)).
Cieszę się, że możemy się poznać!
Dzieciństwo jest najważniejszym okresem życia człowieka, to czas, w którym poznajemy siebie (nasze talenty i predyspozycje), odkrywamy innych i świat dookoła nas. To w dzieciństwie kiełkują w nas marzenia, pasje i najlepsze pomysły świata.
W dzieciństwie też uczymy się o tym, jak i kim być w dzisiejszym świecie – dobrym, kreatywnym, czułym, ciekawym…jest tyle ścieżek i wartości…
Które wybrać i jak je kultywować?
"Bajki Nie Z Tej Bajki" opowiadają historie z życia dzieci, które stanęły na mej drodze i których życie i obecność w moim życiu zainspirowały mnie do większej uważności i kultywowania tych uniwersalnych wartości - bycia dobrym, radosnym, a przede wszystkim wolnym i autentycznym człowiekiem.
Mam nadzieję, że niezależnie od tego, czy czytasz je sobie (i swojemu wewnętrznemu dziecku), czy swojemu 8-latkowi (albo 3-, 13-, 33-latkowi), to te dosłowne i niedosłowne (opowiedziane obrazem i między słowami) historie sprawią, że uśmiechasz się do siebie i życia, które można dobrze i pięknie przeżyć.